W Płocku ciężko byłoby spodziewać się korzystnego wyniku, ale niedzielne starcie wyraźnie pokazało aktualne braki piotrkowskiej drużyny. Już po pięciu minutach było 5:0, a Piotrkowianin zdołał rzucić pierwszego gola dopiero w ósmej minucie kiedy to Marcela Jastrzębskiego pokonał Piotr Swat.
Świetnie broniący bramkarz Orlen Wisły został zresztą bohaterem spotkania, notując aż 47-procentową skuteczność interwencji.
Bartosz Jurecki próbował różnych rozwiązań, ale dopiero po przerwie nasz zespół zaczął grać przyzwoitą piłkę ręczną. Do rzuconych w pierwszej połowie dziewięciu bramek dorzucił po zmianie stron dwanaście i w efekcie przegrał 21:37 (9:21).
ORLEN Wisła Płock Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 37:21 (21:9)
ORLEN Wisła Płock: Pilipović, Marcel Jastrzębski – Lučin 5, Piroch 9, Yasuhira 1, Sroczyk 9, Serdio 1, Šušnja, Komarzewski 4, Krajewski 3, Perez 3, Terzić, Dawydzik, Mihić 1, Zhitnikov, Kosorotov 1.
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Ligarzewski, Chmurski, Kot – Wawrzyniak 1, Jędraszczyk, Doniecki 1, Matyjasik 3, Szopa, Pstrąg 2, Swat 2, Filipowicz, Surosz 3, Pożarek, Mosiołek 4, Krajewski 2, Pacześny 3.